jak uczy się mózg dzieci - jak uczyć dzieci radzić sobie z emocjami

Jak uczy się mózg? I Jak uczyć dzieci radzenia sobie z emocjami?

Rodzice codziennie szukają sposobów na wsparcie swoich dzieci w emocjach, jakich te doświadczają. Chcieliby znaleźć sposób, by maluchy lepiej sobie radziły ze smutkiem, złością, żalem, żeby potrafiły się zatrzymać w swoich działaniach. Wiele wskazówek na temat tego, jak to zrobić, płynie z wiedzy o mózgu i tym, w jakich warunkach dzieci uczą się najlepiej. Jak się uczy mózg i jak uczyć dzieci radzenia sobie z emocjami? O tym w dzisiejszym wpisie.

Jak uczy się mózg?

Dzieci stosują strategie, rozwiązania, jakie w ich ocenie są słuszne, jakie z ich perspektywy im pomagają, wspierają, ułatwiają rozładowanie napięcia czy zadbanie o swoje potrzeby. Naszą rolą jest pokazanie naszym pociechom i nauczenie ich, w jaki inny sposób mogą to robić. Właśnie dlatego powinniśmy wspierać dzieci w rozwoju. Dzieci są żądne wiedzy, ciekawe świata i doświadczeń, jeśli tylko stworzymy im optymalne warunki, będą nabywać nowych kompetencji. Jak to zrobić?

Jak uczyć dzieci radzenia sobie z emocjami?

Bezpieczeństwo

Warto pamiętać o piramidzie potrzeb, czyli hierarchii potrzeb stworzonej przez Maslowa. Mówił on o tym, że nauka jest możliwa tylko wtedy, kiedy zaspokojone są poszczególne podstawowe aspekty. Na dole piramidy wskazał potrzeby fizjologiczne, takie jak sen czy jedzenie. Te rzeczy wydają się nam oczywiste, choć zadbanie o nie jest trudne, bo dzieci często nie potrafią jeszcze odczytywać sygnałów, jakie wysyła im ich ciało i tym samym nie sygnalizują nam swoich potrzeb. Wbrew wielu przekonaniom, dzieci, podobnie jak dorośli, uczą się najlepiej wtedy, kiedy czują się dobrze. Karanie, zawstydzanie, krzyczenie, krytykowanie nie jest więc najlepszym pomysłem. Zdecydowanie bardziej wspierające jest danie empatii i zrozumienia. W tym dorosłym pomaga wiedza o rozwoju dziecka i o tym, jak się uczy mózg małego człowieka. Potrzeba bezpieczeństwa to również poczucie akceptacji przez osoby bliskie, bycie kochanym i poczucie, że jest się kimś ważnym w rodzinie. Dopiero wtedy dzieci są w stanie uczyć się nowych strategii.

Przeczytaj też: 10 najlepszych książek o emocjach dla dzieci

Przykład

Dzieci uczą się poprzez obserwacje, szczególnie obserwacje osób dla siebie ważnych. Warto więc nie tylko proponować maluchom „sposoby na emocje”, ale też samemu z nich korzystać. Bardzo często skrycie przeżywamy to, co czujemy, dusząc w sobie emocje, kumulując je albo wychodząc do innego pokoju. Czasem z bezsilności krzyczymy, zawstydzamy, upokarzamy – taki właśnie przykład dajemy naszym dzieciom, pokazując, że te sposoby są w porządku. Warto się zatrzymać. Pokazać, jak przeżywamy nasze emocje w konstruktywny sposób. Nie tylko mówić dzieciom, co mają robić, ale też samemu to zrobić – dać przykład.

Doświadczanie

Wszyscy wiemy, że dzieci nie lubią nudy. Najlepiej uczą się poprzez doświadczanie i eksperymentowanie, angażując wiele zmysłów. Warto wyjść z roli moralizującego nauczyciela, który prawi wykłady. Spojrzeć na dziecięce wybuchy emocji jako okazję do nauki. Warto wesprzeć dzieci w takich sytuacjach, nazwać to, co się wydarzyło. Połączyć fakty, które miały wpływ na to, co się zadziało, zastanowić się, co mogłoby pomóc w takiej sytuacji w przyszłości. Pozwólmy dzieciom popełniać błędy, nie bójmy się ich. Jeśli właściwie do nich podejdziemy, mogą stać się motywacją, by następnym razem podjąć próbę zrobienia czegoś lepiej. Wydarzy się tak, jeśli nie wdrukujemy w dziecko przekonania, że błąd oznacza brak kompetencji i umniejsza umiejętnościom dziecka. Zamiast więc mówić: „Znów to zrobiłeś, tyle razy o tym rozmawialiśmy! Nie możesz raz zachować się inaczej?” powiedzieć: „Każdy czasem popełnia błędy. Czy chcesz sprawdzić, co poszło nie tak?” lub zapytać: „Czy chcesz spróbować jeszcze raz?”.

Przeczytaj też: Co to znaczy rozmawiać o emocjach?

Aktywność

Szukajmy aktywności, które zaangażują dzieci. Możemy wykorzystać obrazki, rysunki, zdjęcia. Z dziećmi, które lubią bawić się wyobraźnią, możemy wymyślać różne historie, fikcyjnych bohaterów, którzy muszą sobie radzić z trudnościami. Dzieciom, które lubią słuchać, możemy opowiadać historie, czytać bajki, ale też wymyślać piosenki o sposobach na złość czy sygnałach, jakie wysyła nam nasze ciało, kiedy fala złości chce nas zalać. Są maluchy, które lubią swoje emocje narysować. A są też takie, które trudno zatrzymać – im możemy zaproponować gry podłogowe, na przykład skakanie na określoną minkę i dopiero wtedy nazywanie tego uczucia, jakie ona ilustruje czy szukanie sytuacji, w jakiej dziecko lub bliskie mu osoby odczuwają daną emocję.

 Radzenie sobie z emocjami, to proces!

Shopping Cart