jak zachować spokój będąc rodzicem

Jak zachować spokój będąc rodzicem?

Słyszę od rodziców, że jest im trudno. Chcieliby inaczej, ale co i rusz wybuchają. Pytają co z nimi jest nie tak, że znów emocje wzięły górę, choć już tyle razy obiecywali sobie, że będą robić inaczej. Dlaczego tak jest? Co z tym zrobić? Jak sobie pomóc i jak zachować spokój w stresujących sytuacjach?

Jak zachować spokój będąc rodzicem?

Mamy dziś coraz większą świadomość wpływu naszych działań na to, w jaki sposób kształtujemy naszą relację z dziećmi. Ta wiedza pomaga nam szukać rozwiązań, ale też bywa źródłem dręczących nas wyrzutów sumienia. Co i rusz świat dostarcza nam informacji o tym, jakimi rodzicami powinniśmy być, jak reagować, jak żywić, jak ubierać, ile bajek pozwalać oglądać, jakie zabawy proponować. Czujemy się oceniani przez innych, ale też sami siebie nieustannie sprawdzamy. Ta mnogość rozterek, pytań bez odpowiedzi, dylematów, rad i wskazówek płynących z każdej strony potrafi zapędzić nas w kozi róg.

Co wtedy?

Kiedy czujemy się przytłoczeni, często w naszych głowach pojawiają się czarne scenariusze, jesteśmy w stanie ciągłego zamartwiania się i powtarzamy sobie, że musimy „to” robić lepiej. Sami na sobie wywieramy presję, zamiast sobie odejmować, dokładamy. Czasem zupełnie odwrotnie – zaprzeczamy temu, co widzimy i udajemy, że wszystko jest w porządku. Znam rodziców, którzy mówią, że wszystko się zmieni już za miesiąc/ kiedy tylko zmienią pracę/ kiedy wyprowadzą się do większego domu. Bywa też tak, że rodzicielskie wyrzuty sumienia chowamy pod maską dodatkowych atrakcji dla dziecka. To schemat i warto się z niego wyrwać.

Jak zachować spokój – najskuteczniejszy sposób

Świadomy oddech jest narzędziem często lekceważonym. Teoria poliwagalna mówi, że łączy on ciało z umysłem, angażując nerw błędny, dzięki temu nasze zdenerwowane serce zaczyna wolniej bić, zmniejsza nam się ciśnienie krwi. Praktykowanie świadomego oddechu warto jednak rozpocząć wtedy, kiedy jesteśmy spokojni.
Przyjrzyj się, w jaki sposób oddychasz, czy udaje Ci się wciągać powietrze nosem, a wydychać ustami? Czy podczas oddychania napełniasz brzuch czy klatkę piersiową? Kiedy powietrze jest w Twoim ciele, skup się tylko na nim. Wydech niech będzie dłuższy niż wdech, poczuj, jak uwalnia się z Twojego ciała. Powtórz to kilka razy.


Przeczytaj też: Dlaczego warto oswoić rodzicielską złość?

Z pewnością słyszałaś o tym, że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Często jednak dbanie o siebie traktujemy jak kolejny obowiązek, na który nie mamy już czasu. Zacznij więc od oddychania! I tak robisz to przez cały czas, jedyną zmianą, do jakiej Cię zachęcam, jest robienie 5 świadomych oddechów co jakiś czas. Możesz zrobić to rano, tuż po przebudzeniu, kiedy czekasz na zielone światło, czy na to aż placki się usmażą.

Kiedy już uda Ci się opanować sztukę skupiania się na oddechu, bycia „tu i teraz” w zwykłej codzienności, możesz spróbować zrobić to samo, kiedy poczujesz jak oblewa Cię fala złości czy zdenerwowania. Zanim cokolwiek powiesz dziecku, jakkolwiek zareagujesz na jego zachowanie, skup się oddechu. Wdech. Wydech. Powtórz. Wiem, że to może brzmieć jak banał, ale warto.
Spróbujesz?

Shopping Cart