Wydmuchiwanie nosa to bardzo ważna umiejętność, która ma wpływ zarówno na zdrowie naszych maluchów, jak i na wygodę oddychania. Nieustannie zatkany nos to większe ryzyko infekcji i złego samopoczucia. Ale w jaki sposób nauczyć dziecko opróżniania nosa?
Smarkanie to kolejna lekcja, którą dzieci muszą odbyć. Tak samo jak w przypadku zdobywania innych umiejętności, warto zadbać, by i ta nauka odbywała się w dobrej, przyjaznej, wesołej atmosferze. Z tego powodu, choć dla wielu rodziców bywa to zaskakujące, warto uczyć dziecko tej czynności, kiedy jest ono zdrowe, a nos wcale nie jest zatkany. Dzięki temu nie tylko mózg malucha będzie bardziej otwarty na nową wiedzę, ale też dziecku łatwiej będzie poczuć, że powietrze można wdychać i wydychać nosem. Jak we wszystkim, i tu warto postawić na tłumaczenie, pamiętając jednocześnie, że dzieci najlepiej uczą się przez naśladowanie i zabawę.
Zacznij od podstaw
Jeśli chcemy nauczyć pociechę dmuchania, to musimy najpierw pokazać, czym to dmuchanie jest. Dzieciom o wiele łatwiej jest to robić buzią, i to jest bardzo dobry początek! Zaproponujmy więc:
- robienie bąbelków w szklance wody za pomocą słomki
- zdmuchiwanie ze stołu piórka, piłeczki pingpongowej czy też kawałków bibuły
- zdmuchiwanie świeczki
- dmuchanie baniek mydlanych
- granie na flecie poprzecznym
- dmuchanie dmuchawców na spacerze
- napędzanie wiatraczka oddechem
- chuchanie na lusterko i obserwowanie, jak zaparowuje.
Pozwólmy dzieciom poznać definicję dmuchania poprzez zabawę. Kiedy ten etap mamy za sobą możemy powtórzyć te czynności, robiąc to samo, tylko wydychając powietrze nosem. Kiedy i tu osiągniemy sukces, zwiększmy poziom trudności i poprośmy dziecko, by zatkało jedną dziurkę, a piórka czy kawałki bibuły wprawiało w ruch, dmuchając wyłącznie jedną dziurką.
Moje obserwatorki na Instagramie podpowiedziały mi również inne sposoby:
- trąbienie nosem jak słoń lub lokomotywa
- poproszenie dziecka, by zdmuchnęło rodzica ustami, następnie teatralnie się przewracamy i prosimy o powtórzenie tego nosem
- „pierdzenie” w chusteczkę nosem, a następnie ustami
- poproszenie dziecka, by oddychało mocno nosem przy zamkniętej buzi
Na poważnie
Gdy dziecko opanuje dmuchanie nosem, czas przejść do smarkania! Producenci oferują teraz naprawdę przeróżne chusteczki. Chociaż my dorośli nie zwracamy większej uwagi na ich wzór, to dla dzieci może on mieć spore znacznie. Będą dzieci, którym łatwiej będzie dmuchać w barwną chusteczkę, bo czynność ta wyda się dzięki temu bardziej atrakcyjna, ale znam też wiele dzieci, które za nic w świecie nie obsmarkają ukochanej świnki Peppy, bądźcie na to wrażliwi. W czasie smarkania przypominajmy poprzednie zabawy, mówiąc np. „zrób tak, jakbyś chciał zdmuchnąć świeczkę nosem”.
Nauka wydmuchiwania nosa to często długi proces, warto więc uzbroić się w cierpliwość. Ale w końcu do tego rodzicielstwo nas już przyzwyczaiło!